Latarnie, parkowe ławki, balustrady, a nawet blaszane dachy ze szkół – to wszystko staje się łupem złodziei w Wielkiej Brytanii. Tylko w ubiegłym roku straty poniesione z tego tytułu przez lokalne budżety kosztowały podatników 4,6 mld funtów (ok. 24 mld zł). O 26 proc. więcej niż rok wcześniej – informuje express.co.uk
Z danych uzyskanych ze 157 samorządów lokalnych wynika, że dziura w ich budżetach, która powstała tylko przez pierwsze cztery miesiące ubiegłego roku z powodu kradzieży, była ogromna. Wystarczyłaby na zatrudnienie co najmniej 260 pracowników do opieki nad osobami starszymi lub utrzymanie przez rok 20 bibliotek.
Informacje te skłoniły jednego z brytyjskich parlamentarzystów do złożenia projektu ustawy, która zaostrzałaby przepisy przyznawania licencji dla osób handlujących złomem, a także zakazałaby transakcji gotówkowych w skupach złomu. Dzięki temu łatwiej byłoby wytropić osoby, które nielegalnie handlują. Mają także wzrosnąć grzywny dla nieuczciwych handlarzy – do 5 tysięcy funtów.
Źródło: express.co.uk